Jak co roku na Barbórkę porwałam się na kolejne danie kuchni śląskiej, tym razem na sałatkę o nazwie szałot. Z szałotem mam jednak pewien problem. Bo choć to nazwa sałatki śląskiej, to kryją się pod nią bardzo różne przepisy. Może bowiem oznaczać zwykłą sałatkę z gotowanych warzyw, sałatkę ziemniaczano-śledziową (czasem także z dodatkiem kiełbasy i skwarków) lub sałatkę wykorzystującą modrą (czerwoną) kapustę. Postanowiłam przygotować tzw. szałot ze śledziem, czyli wersję sałatki warzywnej z dodatkiem ryby, idealnie nadającą się także na jedno z dań Wieczerzy Wigilijnej.
Składniki:
3 płaty solonego śledzia
3 ugotowane marchewki
2 ugotowane pietruszki
1/2 średniego ugotowanego selera (lub 1 mały)
2 średnie ugotowane ziemniaki
2 jajka ugotowane na twardo
2-3 ogórki kiszone
1 por
2 łyżki majonezu
sól
pieprz
Śledzie dobrze wymoczyć (przez minimum 4 godz.), co jakiś czas zmieniając wodę, następnie pokroić w cienkie paski.
Ugotowane warzywa pokroić w kostkę, zaś pora w talarki. Ogórki obrać ze skórki i również pokroić w kostkę. Jajka obrać ze skorupek i pokroić w kostkę. Dodać pokrojone śledzie i majonez, doprawić solą i pieprzem i całość delikatnie wymieszać.
Sałatkę podawać schłodzoną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz