Nie miałam jakiegoś szczególnego pomysłu na weekendowy obiad, jednak gdy na początku tygodnia dowiedziałam się o tragicznej śmierci Hanny Szymanderskiej, którą bardzo ceniłam, postanowiłam sięgnąć po jeden z jej przepisów. Pomyślałam, że przekartkuję jedną z jej książek kucharskich i zobaczę, jaka potrawa wpadnie mi w oko. Te plany zweryfikowł mój mąż, który zupełnie nespodziewanie kupił na obiad kotleciki jagnięce. Poprosiłam moją siostrę, która w czasie ostatnich Świąt Bożego Narodzenia znalazła pod choinką książkę Hanny Szymanderskiej pt. "Prawdziwa kuchnia polska. Smaki, tradycje, receptury" (wyd. REA, 2012), żeby poszukała w niej jakiegoś przepisu na kotleciki jagnięce. Znalazła dwa - z oliwkami oraz w cieście francuskim. Wybrałam pierwszy, bowiem wyczułam w nim inspirację kuchnią bałkańską, którą uwielbiam. To był dobry wybór. Danie okazało się niezwykle smaczne i eleganckie, a przy tym dość proste i szybkie w wykonaniu.
Składniki na 4 porcje:
1 kg combru jagnięcego z kością
3 cytryny
4 twarde mięsiste pomidory
16 wydrylowanych zielonych oliwek
mała laska cynamonu
sól
pieprz
2 łyżki oliwy
2 łyżki masła
1/4 szklanki bulionu
Cytryny dokładnie umyć, sparzyć wrzątkiem, osuszyć. Z 2 cytryn otrzeć skórkę i wycisnąć sok. Umyte i osuszone mięso pokroić na 8 kotletów, ułożyć w głębokim półmisku, posypać otartą skórką, zalać sokiem z cytryn, przykryć i wstawić na 2-3 godz. do lodówki, po czym obsmażyć na silnie rozgrzanej oliwie, przełożyć do wysmarowanego masłem naczynia żaroodpornego, posypać solą i pieprzem. Na patelnię włożyć pokrojone na grube plastry pomidory, dodać sól, pieprz i pokruszony cynamon, dusić razem 5-8 min. skrapiając bulionem, po czym ułożyć na kotletach, przykryć, wstawić na 10-15 min. do nagrzanego piekarnika. Kotlety odkryć, obłożyć plasterkami cytryny i oliwkami (wrzuciałam oliwki do naczynia żaroodpornego, by upiekły się razem z mięsem i pomidorami). Podawać najlepiej z ryżem (ja swój ryż doprawiłam oregano przywiezionym z tegorocznych wakacji w Grecji - doskonale komponuje się zarówno z pomidorami, jak i z oliwkami).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz