wtorek, 28 października 2014

Risotto z małżami

Zostanę jeszcze chwilę w temacie owoców morza, a to za sprawą kilograma małży zakupionych w promocyjnej cenie. Pierwotnie miałam je przygotować tak jak najbardziej lubię - z czosnkiem, natką pietruszki i sokiem z cytryny, jednak małże były niewielkich rozmiarów i uznałam, że bardziej nadają się na składnik jakiegoś dania. Zainspirowała mnie kuchnia grecka. W czasie moich tegorocznych wakacji na wyspie Thassos podpatrzyłam, że Grecy jedzą sporo makaronu i ryżu w połączeniu z owocami morza - głównie ośmiornicą i krewetkami, ale także z małżami. Zdecydowałam się na ryż. W Grecji potrawy z ryżem robione na wzór risotto nazywa się raczej, podobnie jak w Turcji, pilawem (pilafi), jednak pilaw kojarzy mi się bardziej z daniem z baraniną niż z owocami morza, dlatego zostanę przy nazwie risotto.

Składniki:

1 kg małży
ok. 250 g ryżu
1 l bulionu warzywnego
4-5 pomidorów
1 cebula
4-6 ząbków czosnku
sól
pieprz
oliwa do smażenia
1 pęczek natki pietruszki

Na patelni rozgrzać oliwę i wrzucić do niej pokrojony na plasterki czosnek oraz pokrojoną w kostkę cebulę. Chwilę smażyć, a gdy warzywa zmiękną, dodać pomidory obrane ze skórki, następnie dołożyć ryż i podlać połową bulionu. Gotować na dużym ogniu kilka minut, aż ryż wchłonie bulion, następnie podlewać sukcesywnie bulionem w miarę wchłaniania go przez ryż. Gdy ryż zmięknie dołożyć wymyte dokładnie małże i gotować wszystko razem jeszcze ok. 4 min. do momentu, aż małże całkiem się otworzą. Usunąć małże, które się nie otworzyły. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Przed podaniem posypać posiekaną natką pietruszki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz