Dużo przepisów przywożę z podróży. Niedawno odwiedziłam Holandię. Bardzo charakterystycznym elementem kuchni tego kraju są wszelkie dania jednogarnkowe, w tym rozmaite zapiekanki. Mi szczególnie przypadła do gustu zapiekanka z puree ziemniaczanym, mięsem mielonym i szpinakiem.
Składniki:
4 dojrzałe pomidory
25 g masła + masło do nasmarowania naczynia żaroodpornego
500 g mielonej cielęciny
2 czerwone cebule
1 łyżka stołowa dobrze posiekanego rozmarynu
2 łyżki stołowe przecieru pomidorowego
1 kg szpinaku
sól
pieprz kajeński
100 g kwaśnej śmietany
100 g żółtego sera
50 g bułki tartej
Puree:
8 ziemniaków
sól
pieprz
200 ml mleka
1 łyżka masła
gałka muszkatołowa
Pomidory pokroić na plasterki.
Cebulę obrać i pokroić na półplasterki. Na patelni rozpuścić masło i usmażyć na nim mięso z dodatkiem cebuli i rozmarynu. Dodać przecier pomidorowy i dusić jeszcze 3 min.
Szpinak opłukać i obrać. Smażyć krótko na dużym płomieniu (metoda stir-frying - jak w przypadku dań azjatyckich). Doprawić do smaku pieprzem kajeńskim i solą.
Przygotować puree ziemniaczane:
Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie, dobrze odcedzić i dokładnie utłuc. Dodać masło i ciepłe mleko, doprawić do smaku solą, pieprzem i gałką muszkatołową i całość wymieszać na gładką masę.
Naczynie żaroodporne nasmarować niewielką ilością masła i przełożyć do niego połowę puree, następnie ułożyć warstwę z cielęciny, kolejną warstwę stanowi szpinak, następnie plasterki pomidorów. Całość przykryć pozostałą częścią puree. Na wierzchu rozsmarować śmietanę, posypać serem i bułką tartą.
Piec w piekarniku w temperaturze 200°C ok. 25 min. do momentu, gdy góra stanie się chrupiąca i złotobrązowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz