Znowu upał i znów nie mam ochoty na żaden ciepły obiad. A ponieważ sezon na pomidory w pełni, moja mama jak co roku robi przeciery pomidorowe do słoików na zimę, a ja pomyślałam, że zrobię jakąś sałatkę wykorzystującą jako składnik świeże pomidory. Przepisów jest całe mnóstwo, poczynając od naszej tradycyjnej polskiej sałatki z pomidorów i ogórków z cebulką, przez tabule, aż po rozmaite mieszanki warzyw rodem z południa Europy. I właśnie te ostatnie lubię najbardziej, a trzy z nich szczególnie. To bułgarska sałatka szopska, caprese rodem z Włoch i oczywiście sałatka grecka.
Sałatka szopska
To bez wątpienia najbardziej rozpoznawana potrawa kuchni bułgarskiej. W Bułgarii jada się ją głównie jako przystawkę, jednak serwowane w tamtejszych restauracjach porcje są tak olbrzymie, że spokojnie wystarczy jako obiad, zwłaszcza latem, gdy temperatury siegają powyżej 30 stopni C. W Polsce jadłam tę sałatkę w restauracji tylko raz w knajpie o nazwie "Bulgaria Magica". Była smaczna, ale porcja o połowę mniejsza niż nad Morzem Czarnym. Sałatka jest jednak tak prosta do wykonania, że spokojnie można ją przygotować samodzielnie w domu.
Składniki:
40 dag czerwonej papryki
20 dag pomidorów
15 dag ogórków
15 dag czerwonej cebuli
ser sirene
oliwa
sól
pieprz
Paprykę pokroić w paski i usmażyć na oliwie. Odstawić, aby wystygła. Pomidory pokroić na osiem części. Ogórki pokroić w kostkę, a cebulę w plasterki. Wszystkie warzywa wymieszać, dodać do smaku sól i pieprz, następnie skropić niewielką ilością oliwy. Posypać startym lub pokruszonym serem solankowym. W supermarketach bez problemu można kupić bułgarski ser sirene, ale można też zstąpić go każdym serem bałkańskim typu feta.
Sałatka szopska |
Sałatka grecka
To chyba najbardziej znana sałatka świata! W Polsce zrobiła niesamowitą karierę. Gości na naszych stołach podczas bankietów, wesel czy innych uroczystości rodzinnych. Może dlatego, że jest prosta do wykonania i niezwykle smaczna. Skład jest bardzo podobny jak w sałatce szopskiej, ale zamiast papryki dodaje się do niej czarne oliwki. Zawsze kiedy jadłam sałatkę grecką w Polsce była ona przyrządzona z pokrojonych w kostkę warzyw z pokrojoną w kostkę fetą i wszystkie składniki były wymieszane. Tymczasem w Grecji serwuje się ją nieco inaczej. Warzywa ułożone są warstwami, polane oliwą, a na samej górze kładzie się spory plaster fety. Szybciej i prościej. Może właśnie o to chodzi? W obu wariantach smakuje jednakowo wyśmienicie.
Caprese
Caprese bardziej niż na obiad nadaje się na przystawkę. Jest to połączenie pomidorów, sera mozzarella i świeżej bazylii. Zestawienie nie jest przypadkowe, są to przecież kolory Włoch! W oryginale sałatkę polewa się jedynie oliwą, jednak wiele gospodyń ulepsza sos własnymi składnikami. Ja dodaję czosnek. Mój tata z kolei zamiast oliwy stosuje majonez i jest to co prawda zupełnie inna sałatka, jednak równie przepyszna.
Składniki:
pomidory
ser mozzarella w proporcji: 1 kula sera na 2 pomidory
świeża bazylia
Sos:
oliwa z oliwek
sok z cytryny
czosnek
sól
pieprz
Pomidory i mozzarellę pokroić w plastry. Bazylię podzielić na pojedyncze listki. W kubeczku wymieszać oliwę z sokiem wyciśniętym z cytryny. Dodać czosnek przeciśnięty przez praskę i doprawić do smaku solą i pieprzem. Na każdym plastrze pomidora układać po plastrze sera i listku bazylii. Polać wszystko przygotowanym wcześniej sosem.
Caprese - wersja z oliwą |
Caprese wg mojego taty - wersja z majonezem i pikantną pastą paprykową |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz