Azja to nowy ulubiony kierunek turystyczny Polaków. W tym roku były tam trzy osoby z mojego bliskiego otoczenia. Moja siostra zwiedzała Tajlandię, przyjaciółka Wietnam, zaś kolega z pracy Kambodżę i Tajlandię. Dla dwojga z nich był to już drugi wyjazd w tamten region. Ceny w Azji są jeszcze niezbyt wygórowane, jest bezpiecznie i dla Polaków to wciąż zupełna egzotyka, coś innego niż oferują biura podróży.
Dostałam mnóstwo prezentów i ku mojej radości sporo zwiazanych z kulinariami. Dziś część z nich wykorzystałam do przygotowania obiadu inspirowanego kuchnią azjatycką, którą bardzo lubię.
Składniki na 4 porcje:
0,5 kg dużych krewetek
0,4 kg makaronu ryżowego
1 ostra papryczka chili
0,5 szklanki bulionu warzywnego
sok z połówki cytryny
2 łyżki sosu rybnego
1 łyżeczka sproszkowanej trawy cytrynowej
1 pęczek natki pietruszki
2 łyżki masła
Krewetki obrać i umyć. Papryczkę chili umyć, przekroić i wyjąć z niej nasiona, następnie drobno posiekać. Masło rozpuścić na patelni. Podsmażyć na nim pokrojoną papryczkę, po czym dodać krewetki. Smażyć jeszcze chwilę aż krewetki zrobią się różowe. Bulion wymieszać z sosem rybnym, sokiem z cytryny i doprawić trawą cytrynową. Wlać sos na patelnię. Na końcu dodać posiekaną natkę.
Makaron ryżowy przygotować zgodnie z przepisem podanym na opakowaniu. Rozłożyć makaron na talerzach, następnie wyłożyć na niego krewetki wraz z sosem.
 |
| Przyprawy z Tajlandii |
 |
| Prezenty z Wietnamu: kora cynamonowa, sos cytrynowo-chili, sos rybny i pałeczki z masą prełową |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz