Sałatka makaronowa z szynką i fetą

Powoli zaczynam myśleć o tegorocznych wakacjach i zastanawiam się, gdzie spędzić urlop. Po ubiegłorocznym pobycie z namiotem nad Bałtykiem marzą mi się nieco cieplejsze klimaty. Najchętniej pojechałabym na jakąś wyspę. Wczasy z biura podróży na Wyspach Kanaryjskich są drogie, poza tym oglądałam niedawno kulinarną relację Roberta Makłowicza z Lanzarote i kompletnie zniechęciłam się do tego miejsca. Krajobraz wulkaniczny może i jest ciekawy, ale dla mnie zbyt mroczny, brudny i trochę przygnębiający. Podoba mi się Madera, ale tam nie ma piaszczystych plaż, co przy wyjeździe z małymi dziećmi jest dość ważne. Niedawno pomyślałam o wyspach greckich. Może Kreta, Rodos lub Santorini? Jest tam co prawda trochę skałek sterczących z morza, o które można się pokaleczyć, do wody trzeba wchodzić raczej w butach, ale plaże są dość przyjemne, no i kuchnia fantastyczna!

Myśli krążące wokół Grecji zachęciły mnie do zakupu sera feta. W pierwszym momencie pomyślałam o sałatce greckiej, jednak pomidory o tej porze roku absolutnie nie nadają się do takiej sałatki, są bowiem bez smaku. Na szczęście przypomniałam sobie o innej sałatce z fetą i oliwkami, której już bardzo dawno nie robiłam. Przepis dostałam prawie 10 lat temu od koleżanki z pracy. Jest prosta, smaczna, kolorowa i nadaje się na drugie śniadanie dla zapracowanych.

Składniki:

½ - ¾ paczki makaronu farfalle (kokardki) 

100 g zielonych oliwek

1 opakowanie (200 g) sera feta

ok. 150 g szynki (zwykłej, nie konserwowej) 

1 czerwona papryka

1 zielona papryka

Sos:

4 łyżki oliwy z oliwek

1 łyżeczka oregano

1 łyżeczka bazylii

pieprz

Makaron ugotować i zostawić do wystygnięcia. Oliwki pokroić w ćwiartki. Szynkę i fetę pokroić w kostkę. Papryki umyć, usunąć nasiona i pokroić w kostkę. Dodać do makaronu szynkę, ser i warzywa i wszystko wymieszać. Oliwę wymieszać z ziołami i pieprzem (do smaku). Nie dodaję już soli do sosu, ponieważ feta, szynka i oliwki są wystarczająco słone. Dodać sos do sałatki i wymieszać.