Uświadomiłam sobie ostatnio, że już bardzo dawno nie jadłam żadnego makaronu. Niemal wszyscy moi znajomi przeszli na diety bezglutenowe, więc chyba i ja całkiem podświadomie ograniczyłam spożycie produktów mącznych (nie licząc pieczywa). Jednak makarony z rozmaitymi sosami to dania, które przygotowuje się szybko i są idealne, gdy mają wpaść niezapowiedziani goście. Gdy więc ostatnio na obiad miała przyjść do mnie siostra ze swoim chłopakiem, postanowiłam przeprosić się z makaronem.
Składniki:
200 g makaronu typu muszelki
Sos:
1/2 kg mięsa wieprzowego (szynka, karkówka lub łopatka)
oliwa do smażenia
1 cebula
1/2 żółtej papryki
1 mała cukinia
1 puszka pomidorów
3 ząbki czosnku
sól
pieprz
łagodna czerwona papryka w proszku
150 g sera typu roquefort
Mięso wymyć, oczyścić z błon i tłuszczu, następnie zmielić. Na patelni rozgrzać oliwę. Cebulę i cukinię obrać, pokroić w kostkę i wraz z papryką, również pokrojoną w kostkę, przełożyć na patelnię. Chwilę smażyć. Gdy cebula się zrumieni, a papryka i cukinia zmiękną, dodać mięso. Smażyć aż do momentu, gdy całe mięso nie będzie już surowe. Dodać pomidory i podlać niewielką ilością wody. Doprawić czosnkiem przeciśniętym przez praskę, solą, pieprzem i papryką w proszku. Jeśli sos będzie za mało "pomidorowy" można dodać koncentrat pomidorowy. Pod koniec gotowania pokruszyć ser i dodać go do sosu. Dokładnie wymieszać, by ser całkowicie się rozpuścił.
Makaron ugotować, odcedzić i gorący dodać do sosu. Całość dobrze wymieszać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz