czwartek, 26 stycznia 2017

Domowy gyros z indyka

Choć za oknem śnieg, powoli myślę o lecie. W tym roku wracamy do Grecji. Chłopcy upodobali sobie szczególnie tamtejsze plaże, ja zaś uwielbiam kuchnię - świeże warzywa, owoce morza, soczystą baraninę i rewelacyjne sery. Postanowiliśmy nie czekać do wakacji i zrobiliśmy dziś sobie grecką ucztę, czyli prawdziwe gyrosy! Tata, który nie je mięsa, dostał sałatkę grecką.

Składniki na 4 porcje:

4 placki typu pita/tortilla (użyłam gotowych)

1/2 kg upieczonego wcześniej mięsa z udźca indyka
1 pomidor
1/2 ogórka
1 mała lub 1/2 dużej cebuli

Mięso pokroić na niewielkie kawałki i pozostawić w piekarniku, by nie wystygło. Warzywa pokroić w półplasterki.

Sos tzatziki:

400 g jogurtu typu greckiego
1/2 ogórka
2-3 ząbki czosnku
sól
pieprz

Przygotować sos: ogórek obrać i zetrzeć na tarce, dodać jogurt, bardzo drobno posiekany czosnek, doprawić do smaku solą i pieprzem i całość wymieszać.

Każdy placek tortilli podgrzać (na patelni, w kuchence mikrofalowej lub w piekarniku), ułożyć na nim kawałki mięsa oraz warzywa, dodać po 2-3 łyżki sosu tzatziki i złożyć jak kopertę. Gyros będzie miał jeszcze bardziej grecki charakter, jeśli do wnętrza placka włoży się także kilka frytek, domowych oczywiście.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz