niedziela, 1 lipca 2012

Euro 2012 od kuchni


Dziś w Kijowie finał Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA Euro 2012. Przez trzy tygodnie niemal cała Polska fascynowała się futbolem, natomiast fakt, że nasz kraj był współorganizatorem tej imprezy sprawił, że Euro widoczne było nie tylko w telewizyjnych relacjach ze stadionów, na ulicach polskich miast czy w reklamach, lecz trafiło także do kuchni - po pierwsze za sprawą sponsorów związanych z branżą kulinarną jak Coca Cola, McDonald's czy nasz krajowy Wedel, po drugie zaś wiele firm postanowiło wypromować swoje produkty przy okazji tej imprezy sportowej.

Stoisko z produktami Wedla

I tak mieliśmy bułeczki w kształcie piłek:

Futbolowe bułeczki

a także całą gamę produktów spożywczych, które przyozdobiły swoje etykiety lub dostosowały nazwy do piłkarskiego święta jak np. kabanosy, serki czy nawet soczki jednodniowe z marchwi z piłkami na etykietce czy Jogurt Mistrzów jednej z firm mleczarskich.

Przekąski idealne na mecz przed telewizorem

Także witryny wielu sklepów miały w ostatnim czasie specjalny wystrój na Euro.

Witryna Delikatesów przy Nowym Świecie
Piekarnia Nowakowski  przy ul. Żelaznej

Spotkałam się z wieloma przeciwnikami promowania się przez firmy spożywcze i nie tylko w ten sposób. Ludzie mówili, że mają przesyt piłki nożnej, bo gdzie się nie obejrzeć tam widać motywy piłkarskie. Mi się podobało. Pomijając fakt, że przecież każdy chciał przy okazji Euro zarobić, to niektórzy byli na prawdę pomysłowi. Moja ulubiona aranżacja to piłkarski afisz Piekarni Nowakowski.
Następną okazją do promocji będą przyszłoroczne Mistrzostwa Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn, których współorganizatorem również jest Polska. Ciekawa jestem czy będzie im towarzyszył podobny rozmach jak przy okazji Euro 2012.

1 komentarz:

  1. Nie żebym się czepiał, ale bułeczki w kształcie piłek powinny być okrągłe ;-)

    OdpowiedzUsuń