Uwielbiam podróże kulinarne Roberta Makłowicza. Dotąd nie oglądałam ich szczególnie regularnie, jednak od kiedy TVP emituje powtórki starych odcinków staram się nie przegapić żadnego. Niedawno trafiłam na relację z wyprawy do regionu zwanego Wenecją Julijską. Jedną z prezentowanych potraw były gnocchi di Sauris con kummel e speck, czyli kluseczki gnocchi z Sauris z kminkiem i szpekiem. Mój mąż krzkynął: "Chcę to na obiad!". Pomyślałam: czemu nie. Potrawa prosta do wykonania, szpek bez problemu można kupić w sieci Lidl, resztę składników miałam w domu. Wyszło smacznie, choć dla dzieciaków sos był zbyt intensywny w smaku. Natomiast przypominające nasze kopytka gnocchi z kminkiem - rewelacja!
Przepis można znaleźć na stronie Roberta Makłowicza: www.maklowicz.pl w zakładce Przepisy z podróży. Poniżej przepis w dosłownym brzmieniu.
Składniki:
ok. 300 g mąki
2 jajka
4-5 dużych ziemniaków
2-3 łyżeczki kminku
150 ml słodkiej śmietanki
100 g szpecku (dojrzewającej wędzonej szynki lub boczku)
1 łyżka masła
kilka łyżek świeżo startego parmezanu
sól
pieprz
Ugotowane ziemniaki rozgnieść na puree, dosypać mąkę, wbić jajka i drobno posiekany kminek. Wyrobić dość twarde ciasto, w razie potrzeby dosypując nieco mąki. Ciasto przełożyć na oprószoną mąką deskę, odcinać z niego kawałki, formować z nich wałki i odcinać kluski wielkości i kształtu kopytek. Gotować w osolonym wrzątku do wypłynięcia, odcedzić. Na patelni rozgrzać masło i zezłocić na nim szpek. Następnie wlać na patelnię słodka śmietankę, posolić i popieprzyć. Gotować do zgęstnienia sosu. Kluski przełożyć na patelnię z sosem, ew. podgrzać, wymieszać, podawać posypane startym parmezanem.
Na pewno zrobię więcej dań z przepisów wypatrzonych w programach "Makłowicz w podróży". W pierwszej kolejności będą to tunezyjski kurczak po berberyjsku oraz kotleciki jagnięce z sosem miętowym i puree z zielonego groszku rodem z Anglii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz