Dziś drugie urodziny bloga, ale w tym roku zamiast ciasta coś sezonowego, bo przecież teraz jest najlepsza pora na potrawy z papryki. Dla mnie to także wspomnienie wakacji, bowiem papryka faszerowana to jedno z narodowych dań zarówno w Bułgarii, jak i w Rumunii. W Bułgarii serwowana jest na różne sposoby: najczęściej z mielonym mięsem i ryżem, ale jadłam także przyrządzoną na sposób bałkański, czyli faszerowaną solankowym serem sirene z pomidorami, w dodatku panierowaną! Była pyszna.
Papryka faszerowana mięsem i ryżem |
Panierowana papryka faszerowana serem sirene i pomidorami |
Panierowana papryka faszerowana - przekrojona i polana sosem na bazie kisiełego mliaka |
Bułgarskie i bałkańskie papryki używane do faszerowania są nieco inne niż polskie - najczęściej żółte lub zielone, podłużne, o stożkowatym kształcie i cieńszej skórce. Z kolei w Rumunii, zwłaszcza w Siedmiogrodzie, gdzie dużo jest wpływów kuchni węgierskiej, podaje się ten sam gatunek papryki faszerowanej mięsem co w Polsce. Uwielbiam każdą!
Składniki:
4 papryki
ok. 500 g mielonego mięsa (najlepiej wieprzowego)
1 cebula
100 g ryżu
1 jajko
1 łyżeczka cząbru (nada potrawie bardziej "bułgarski" aromat)
sól
pieprz
1 szklanka bulionu
2 łyżki przecieru pomidorowego
1 łyżka masła
Papryki umyć, odciąć górną część z łodyżką (nie wyrzucać!) i opróżnić z gniazd nasiennych. Ryż ugotować. Cebulę obrać, drobno posiakać i podsmażyć na maśle. Dodać do mięsa i wymieszać wraz z jajkiem i ryżem. Doprawić do smaku solą, pieprzem i cząbrem. Przygotowany farsz włożyć do papryk, poukładać je w naczyniu żaroodpornym, przykryć odciętymi częściami, podlać całość bulionem wymieszanym z przecierem pomidorowym i piec 40 min. w piekarniku w temperaturze 180 stopni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz