piątek, 11 listopada 2011

Na Świętego Marcina najlepsza gęsina

11 listopada to przede wszystkim Święto Niepodległości, ale dniu temu patronuje także Św. Marcin. Co roku w Poznaniu na ul. Święty Marcin odbywają się sięgające tradycją jeszcze czasów średniowiecznych imieniny ulicy z barwnym pochodem. Specjalnie na tę okoliczność piecze się rogale świętomarcińskie z nadzieniem z białego maku, które tego dnia w Wielkopolsce cieszą się takim powodzeniem jak pączki w Tłusty Czwartek.
W polskiej tradycji kulinarnej 11 listopada piekło się gęś. Zwyczaj ten sięga XVII w. i wziął się od tradycyjnego końca tuczu gęsi. Właśnie od listopada zaczynało się ich spożycie, zaś 11 listopada koniec tuczu obchodzono w sposób odświętny piekąc gęś i spożywając ją w rodzinnym gronie. Do dziś funkcjonują przysłowia z tym związane: "Na świętego Marcina dobra gęsina" czy bardziej drastyczne "Święto Marcina dużo gęsi zarzyna". Zwyczaj ten znany jest również w innych krajach Europy i związany jest z kultem Św. Marcina z Tours (316-397).
Historia splotła zwyczaj pieczenia gęsi z narodowym świętem i dzięki temu tak jak Amerykanie mają swoje indyki na Święto Dziękczynienia tak Polacy na Święto Niepodległości powinni przygotowywać gęś. Uważam, że takie tradycje powinno się pielęgnować. My jedliśmy dziś całą rodziną gęś przygotowaną przez moją mamę według przedwojennego przepisu:

gęś
majeranek
10 dag cebuli
1 kg jabłek
8-10 dag masła
sól

Tłustą młodą gęś wymyć, wymoczyć, osuszyć płótnem, a na godzinę przed pieczeniem osolić, natrzeć majerankiem, nakłaść w nią jabłek, zaszyć i piec na rożnie lub w piekarniku (w temperaturze 180-200 stopni) 2-3 godz., podlewając z początku wodą, potem sosem z brytwanny. Na dopiekaniu posypać krajaną w talarki cebulą, a gdy się ta zrumieni, rozebrać gęś, ułożyć na półmisku, najpierw
części grzbietowe, na wierzchu udka i piersi, poczem naokoło obłożyć tem, czem była nadziana i polać sosem. Do gęsi podaje się buraczki lub kapustę na kwaśno.
(M. Gałecka, H. Kulzowa, "Kuchnia polska", wyd. IV, Warszawa 1934 r.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz