sobota, 21 kwietnia 2012

Okno na Warszawę

"Okno na Warszawę" to kapitalna impreza nie tylko dla fanów tematyki varsavianistycznej. To także doskonały pomysł na spędzenie rodzinnej soboty. Nie byłam na ubiegłorocznej edycji, a dziś bardzo fajnie spędziłam czas. Wydawać by się mogło, że w tego typu wydarzeniach biorą udział jedynie muzea i instytucje związane z ochroną zabytków. Tymczasem można było na własne oczy przekonać się jak zmienia się podejście młodych Warszawiaków do spraw związanych z pamiątkarstwem, jak można ciekawie i nowocześnie promować miasto. Szkoda, że w odwiedzanych przez turystów miejscach wciąż dominuje tandeta i kicz. 
Okazuje się, że Warszawę można promować także poprzez kulinaria np. słodycze. Jednym z wystawców był Smak Fit, czyli przedsięwzięcie, którego autorką jest dietetyczka. Specjalnie na "Okno na Warszawę" przygotowała zdrowe ciasteczka z ziarnami przedstawiające Pałac Kultury i Nauki oraz warszawską Syrenkę. Smacznie, zdrowo i z pomysłem!



Atrakcją dla dzieci było niewątpliwie stoisko producenta cukierków i lizaków Ciuciu. Dzieciaki mogły samodzielnie stworzyć lizaka. W Ciuciu wszystkie słodycze produkuje się ręcznie według siedemnastowiecznej technologii! Firma pochodzi z Gdańska, ale od tego roku działa również przy ul. Piwnej 7 na warszawskiej Starówce.



Dania ciepłe oferował Bar Warszawa specjalizujący się w kuchni warszawskiej. Podczas "Okna na Warszawę" menu było raczej skromne, ale kiełbasa po warszawsku była wyśmienita. Były to plasterki kiełbasy w sosie musztardowym z duszoną cebulką i kminkiem. Pierwszy raz jdałam coś takiego i naprawdę bardzo mi smakowało.



Ciekawostką było stoisko Warszawskiego Muzeum Chleba. Mało kto wie o jego istnieniu, bo to prywatne muzeum założone przez ludzi z pasją - Mariana Pozorka i jego żonę Grażynę. Muzeum znajduje się na Targówku przy piekarni prowadzonej przez pana Pozorka. Ma bardzo bogate zbiory maszyn, dokumentów i wszystkiego, co związane jest w wypiekiem chleba. Dziś można było zobaczyć zaledwie ułamek z tej bogatej kolekcji.


Mam nadzieję, że w przyszłym roku odbędzie się koleja edycja "Okna na Warszawę" i że zgłosi się jeszcze więcej uczestników chcących zaprezentować swoje pomysły jak w oryginalny sposób zachęcać turystów oraz Warszawiaków do odkrywania Warszawy wszystkimi zmysłami.

2 komentarze:

  1. No to moze wybiore sie z corka do Warszawy w przyszlym roku, na edycje, zachecilas mnie :) Co do tandetnych slodyczy i pamiatek, zalewu symboli bohaterow z kreskowek na kazdym rogu, to u nas tego tez pod dostatkiem. Chcialoby sie dziecku pokazac cos innego i czesto wyszukuje podobnych imprez. Dzieki za to twoje nieustajace zainteresowanie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Sklep ze słodyczami przy ul.Piwnej 7 niedawno zmienił nazwę (adres i ekipa pozostała bez zmian) i działa obecnie pod nazwą "Cukrowa Sowa" i oferuje słodycze wyłącznie z naturalnymi barwnikami.
    http://www.cukrowasowa.pl/


    Zapraszamy serdecznie!

    OdpowiedzUsuń